Wydawałoby się, że skóra człowieka jest taka sama niezależnie od płci. Ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że skóra mężczyzn w pewnych aspektach różni się od kobiecej. Co tak naprawdę jest innego w budowie i fizjologii męskiej skóry, co sprawia, że potrzebuje trochę innej pielęgnacji?
Zasadniczo budowa i funkcje skóry są takie same u obu płci. Jednak w obrazie histologicznym (pod mikroskopem) i w funkcji fizjologicznej i immunologicznej występują różnice, które mają znaczenie podczas dobierania odpowiedniego kremu lub serum. Naukowe doniesienia są niekiedy sprzeczne. Najczęściej w wielu źródłach spotkamy się z informacją, że naskórek mężczyzn jest grubszy niż kobiet, głównie w obrębie najbardziej powierzchownej warstwy rogowej. Ponadto ta warstwa jest bardziej nawilżona i obserwuje się mniejszą przeznaskórkową utratę wody (tzw. TEWL). W męskim naskórku jest więcej melanocytów - komórek odpowiedzialnych za produkcję barwnika, co można zauważyć szczególnie w starszym wieku - statystycznie dojrzała skóra u mężczyzn jest ciemniejsza niż u kobiet. W niektórych badaniach wykrywa się też różnice w pH skóry - u mężczyzn jest nieco niższe.
W rozpatrywaniu procesu starzenia się skóry istotne są różnice w skórze właściwej, która jest niejako „rusztowaniem” dla całego narządu, jakim jest skóra. U mężczyzn włókna kolagenowe mają większą średnicę i ułożone są w bardziej zwartą sieć, przez co obserwuje się zwiększone napięcie skóry. Wprawdzie u kobiet jest więcej włókien sprężystych, przez co mają skórę bardziej elastyczną (jest to przystosowanie ewolucyjne do rozciągania skóry w czasie ciąży), ale wciąż skóra mężczyzn jest mniej podatna na powstawanie zmarszczek (jest ich mniej, ale są głębsze). Poza tym, skóra mężczyzn starzeje się dość jednostajnie na przestrzeni czasu, u kobiet następuje szybkie przyspieszenie starzenia po menopauzie.
To nasuwa stwierdzenie, że hormony również odgrywają znaczenie w różnicowaniu skóry męskiej i żeńskiej. Skóra jest narządem docelowym m.in. dla hormonów płciowych męskich (androgenów). Androgeny działają na nią poprzez receptory androgenowe, które znajdują się w większości komórek skóry, m.in. keratynocytach, fibroblastach, gruczołach łojowych i potowych. Z wiekiem mężczyźni doświadczają spadku poziomu androgenów (w tym testosteronu), hormonu wzrostu i melatoniny - jest to tzw. andropauza. Kiedy poziom testosteronu spada, dochodzi do zmniejszenia aktywności gruczołów łojowych (choć w porównaniu ze skórą kobiet wydzielanie łoju i tak jest większe). Aktywność gruczołów potowych jest znacznie większa u mężczyzn niż u kobiet.
Jakich zatem szukamy składników w preparatach do pielęgnacji skóry mężczyzn? Aby odpowiedzieć na potrzeby takiej skóry, krem do codziennej pielęgnacji powinien wykazywać działanie:
- sebostatyczne,
- nawilżające,
- bakteriostatyczne,
- dotleniające,
- stymulujące produkcję kolagenu,
- wspierające układ odpornościowy skóry,
- regenerujące mikrouszkodzenia i drobne urazy,
- wzmacniające naczynia krwionośne,
- złuszczające (keratolityczne).