
Wygląda na to, że po preludium upalnych dni, pomału witamy się z latem, a wiosna postanowiła zagościć do nas tylko na chwilę, ustępując miejsca ukochanej porze roku wielu z nas. Taki przeskok, bywa jednak wyzwaniem zarówno dla naszego samopoczucia, jak i ciała. O ile duchowe „umilacze” to kwestia indywidualna, o tyle pielęgnacja i przygotowanie ciała można wstawić w pewne ramy, które sprawdzą się u każdego.
Po długiej zimie i krótkiej wiośnie, należy uważać na nadmierną ekspozycję twarzy na słońce. Oczywiście, każdy z nas z pewną ulgą i utęsknieniem wyłapuje promienie słońca dostarczające w naturalny sposób tak ważną dla zdrowia witaminę D3, jeśli jednak nie zabezpieczymy w odpowiedni sposób skóry, możemy sobie zaszkodzić. Krem, który stosujemy na co dzień powinien zapewniać nam ochronę przed promieniowaniem UV.
Kremy AY by Krayna i olej z naszej oferty, w swoim składzie mają jedynie składniki pochodzenia roślinnego, dlatego filtry, które w nich znajdziemy również są naturalne: olej z nasion malin, olej ze słodkich migdałów, masło shea, czy ekstrakt z bazylii. Wszystko to, znalazło się w składzie naszych kremów, oprócz szeregu innych naturalnych wyciągów i ekstraktów z roślin, które znaleźliśmy w naszej rodzinnej Krajnie.
Kremy AY by Krayna pielęgnują i zapewniają dodatkową ochronę przeciwsłoneczną przez cały rok. Poza naturalnymi filtrami, znajdziemy w nich mnóstwo antyoksydantów (np. witaminy E i C zawarte w ekstraktach roślinnych) , które mają zdolność niszczenia wolnych rodników powstałych w wyniku promieniowania słonecznego – dlatego skutecznie ochronią skórę przed fotostarzeniem. Doskonale nadadzą się po opalaniu, przywrócą odpowiedni poziom nawilżenia, złagodzą objawy pieczenia i rumienia. Oczywiście, należy pamiętać, aby kąpiele słoneczne zażywać stosując kremy ochronne do tego przeznaczone, aby unikać opalania między godziną 11 a 15, gdy promieniowanie jest najsilniejsze i aby ochronić głowę nakryciem. Obowiązkowe jest także częste nawadnianie. Ale lato, to także wyczekiwany przez wielu z nas czas spotkań towarzyskich i okazji do zabawy. Po długich miesiącach spędzonych w domach, wiele z nas z chęcią sięgnie po kosmetyki kolorowe i podkreśli urodę makijażem. By ten jednak utrzymał się na twarzy przez cały dzień, niezbędna jest odpowiednia baza, zwłaszcza gdy wysoka temperatura i niska wilgotność powietrza sprzyja nadmiernemu wydzielaniu sebum. Nie da się jednak ukryć, że baza pod makijaż to kolejna warstwa, którą w upał serwujemy naszej twarzy. Nie musi tak być, jeśli krem spełni jej zadanie. Taki jest AY4 Plantain, ulubiony krem-baza wielu makijażystów. Zawarty w kremie ekstrakt z babki lancetowatej doskonale nawilży twarz, ekstrakt z szałwii poprawi jej elastyczność i zabezpieczy przed bakteriami, a witamina B3 zmniejszy nadmierne wydzielanie sebum i zwęży rozszerzone pory, sprawiając że skóra będzie gładka, jednolita i zmatowiona.
Tak przygotowana twarz gotowa jest do nałożenia na nią makijażu. Krem będziewykonywał swoje pielęgnacyjne zadanie, jednocześnie trzymając makijaż w ryzach.
Jeśli jednak jesteśmy zwolennikami efektu „dewy skin”, nie możemy pominąć oleju Malina & Rozmaryn. Efekt glow, dobrze jest mieć pod kontrolą, więc olej można zastosować jako rozświetlacz wklepując kilka kropel w kości jarzmowe i łuk kupidyna. Możesz użyć go również jako błyszczyk nakładając na usta. Wieczorem doskonale sprawdzi się jako kosmetyk relaksacyjny w połączeniu z delikatnym masażem twarzy. Taki Kraynowy zestaw- AY4 i olej Malina & Rozmaryn to połączenie matu i gładkości z błyskiem i nawilżeniem, a także codzienna naturalna ochrona przed słońcem.